Najnowsze Posty


BMW M5 Competition to jeden z najszybszych seryjnie produkowanych samochodów  w nadwoziu sedan. Prezentowany egzemplarz został dodatkowo spersonalizowany przez swojego właściciela, czyniąc go jeszcze bardziej unikalnym. 


BMW M5 Competition

 Wyjątkowe samochody wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Pośpiech nie jest tu wskazany. Doświadczenie oraz cierpliwość jest tu kluczem do osiągnięcia zamierzonego efektu.


koła zostały bardzo dokładnie wyczyszczone oraz nawoskowane.


Co  obejmował zakres prac? 

  • Detaling nadwozia - pakiet Ultimate, obejmujący m.in. takie zabiegi jak: usunięcie defektów w postaci żywic/resztek asfaltu/zabrudzeń metalicznych, usuniecie zalegających osadów z felg oraz nadkoli, Dokładne wyczyszczenie wszystkich wnęk, pielęgnacja elementów karbonowych oraz piano black, zabezpieczenie lakieru selantem regenerującym powłoki ceramiczne.

Finalny efekt prac

  • Dokładne odświeżenie wnętrza - pakiet Premium, obejmujący m.in. odświeżenie tapicerki skórzanej, pranie dywaników welurowych,  czyszczenie oraz impregnacja elementów plastikowych/winylowych, czyszczenie wnęk i schowków, aromatyzacja wnętrza.
Każdy element wnętrza został dokładnie wyczyszczony oraz zaimpregnowany dedykowanym środkiem.

  • Detailng komory silnika - dokładne czyszczenie oraz impregnacja.
Serce prezentowanego BMW M5 po zabiegach pielęgnacyjnych.




Mercedes SL500 to zdecydowanie auto stylowe. Ponadczasowa linia do dziś przykuwa wzrok na ulicy przywołując wspomnienia pięknych lat 90'. Auto aspiruje do grona youngtimerów, dlatego też jego odpowiednia pielęgnacja zaprocentuje w przyszłości jako dobra inwestycja.


Mercedes SL czwartej generacji  - postrzegany jest jako jeden z najładniejszych cabro dostępnych na rynku. Premiera modelu odbyła się podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w 1989 r. Oficjalnie był następcą modelu R107. W 1995 r model przeszedł delikatny lifting, a jego produkcja została zakończona w 2001 r. Mercedes R129 do dziś  wygląda świeżo, elegancko, linia nadwozia nic na siłę nie narzuca. Trwała jednostka napędowa w modelu SL500 V8 odwdzięczy się wysoką kultura pracy i trwałością. Bogato doposażone wnętrze sprawia, że samochód jest przyjemny w użytkowaniu i w niczym nie odstaje od obecnych modeli.


Nasz egzemplarz otrzymał szereg zabiegów pielęgnacyjno - zabezpieczających. 
Lakier SL-a został w kilku etapach odnowiony. Usunięto wszystkie rysy oraz defekty, które powstały na przestrzeni lat. Lakier finalnie został zabezpieczony kilkoma warstwami trwałej powłoki ceramicznej.  Blask i głębia koloru zostaną zachowane na długie lata, lakier będzie mniej podatny na ryski oraz zmatowienia, a okresowa pielęgnacja stanie się prostsza.

Felgi zostały dokładnie oczyszczone z zalegających osadów i zabezpieczone

Wnętrze zostało całkowicie odnowione, skóra, winyle, pasy, dach, itd.......wszystko kompleksowo odrestaurowane oraz zabezpieczone trwałymi impregnatami.


Wnętrze znów wygląda jakby dopiero co opuściło fabrykę. 

Drewniane dekory zostały wypolerowane i zabezpieczone trwałym woskiem. Elementy winylowe dokładnie oczyszczono oraz zabezpieczono trwałymi impregnatami, odpornymi na szkodliwe promienie UV. 

Fotele dogłębnie zabalsamowano oraz zaimpregnowano
Podsumowując, zakup zadbanego egzemplarza z pewna historią  jest niezwykle trudny. Wartych zainteresowania modeli jest coraz mniej na rynku. Dlatego, jeśli posiadacie youngtimera, klasyka, który jest dla was czymś więcej lub po prostu chcecie go zachować w nienagannym stanie, warto pomyśleć o zabiegach pielęgnacyjnych. Samochód otrzyma drugą młodość, a jego wartość będzie tylko rosła. 


Nowy samochód, nowa rzecz, nowe wrażenia. 

Samochody często personalizujemy pod siebie. 
Już w trakcie konfiguracji towarzyszą nam ogromne emocje, nasz wymarzony pojazd ma w końcu w pewnym procencie odzwierciedlać nas samych. Pokonywane codziennie kilometry maja być dla nas przyjemnością.
Od pierwszych chwil obcowania z nowym nabytkiem staramy się dbać o niego najlepiej jak potrafimy, chuchamy dmuchamy......chcemy, aby wyglądał idealnie przez cały okres eksploatacji. 

Rewelacyjny lakier Designo Mango

Przejdźmy jednak do sedna. Jeśli samochód jest dla nas czymś więcej niż "zwykłym wozidłem" należny zainteresować się jego zabezpieczeniem już na początku, aby jego stan przez najbliższe lata nie uległ pogorszeniu.

Przykładem może tu być fabrycznie nowy Mercedes-Benz S 560 - S -klasa od zawsze jest kojarzona jako synonim luksusu oraz wyznacznik nowatorskich rozwiązań technicznych, które w późniejszych latach pojawiają się w innych modelach producenta oraz konkurencji.


Po zabezpieczeniu lakieru powłoką ceramiczna, codzienna pielęgnacja stanie się prostsza
Prezentowany egzemplarz został doposażony w wyjątkowy matowy lakier z palety designo, będący jednym z najbardziej wymagających w pielęgnacji oraz zabezpieczeniu przed czynnikami zewnętrznymi podczas codziennej eksploatacji.

Fabrycznie nowe koła zostały zabezpieczone powłoką ceramiczną, mniej brudu, łatwiejsze czyszczenie

Co zostało wykonane?
Priorytetem było kompleksowe zabezpieczenie  wszystkich elementów zewnętrznych powłokami ceramicznymi: lakier, szyby, koła. Wszystkie te elementy stają się odporniejsze na działanie warunków atmosferycznych (promienie UV, kwaśne deszcze, oraz chemia drogowa). Po takim zabiegu nasz samochód  jest dużo łatwiejszy w utrzymaniu czystości. Regularne mycie to czysta przyjemność. Osady metaliczne, smoła, żywice są dużo  łatwiejsze w usunięciu. 

Doskonałe wyczucie stylu, klasyczna elegancja z nutką sportu

Wnętrze zostało odświeżone z fabrycznych niedoskonałości,  niestety nigdy nie będzie czyste jak byśmy tego oczekiwali. Zalegający kurz na skórze, brudne elementy winylowe wymagały kompleksowego wyczyszczenia oraz zaimpregnowania .

Wszystkie elementy skórzane zostały w kilku etapach dogłębnie zaimpregnowane, drewniane dekory zostały nawoskowane
Detale są najważniejsze

Podsumowując, co zyskujemy? 

Otrzymujemy samochód wyglądający lepiej od fabrycznego. Jego codzienna pielęgnacja jest dużo łatwiejsza i przyjemniejsza jeśli robimy to we własnym zakresie. 
Przy przestrzeganiu podstawowych zasad odnoście mycia (patrz link), stan lakieru nie pogorszy się i samochód po kilku latach będzie wyglądał dokładnie tak samo. Wnętrze nie będzie podatne na szkodliwe promienie UV, które szczególnie latem potrafią zniszczyć elementy winylowe, skóra po zabalsamowaniu i impregnacji będzie odporniejsza na spękania oraz zabrudzenia. 
Nic nie jest wieczne, ale skoro mamy do dyspozycji konkretny zestaw opcji ochronnych dlaczego z  nich nie skorzystać? Szczególnie w obecnych czasach, gdy ekologiczne lakiery są wyjątkowo podatne na rysy, odbarwienia, podstawową chemię, a utrata głębi koloru następuje bardzo szybko.


Witam ponownie po dłuższej nieobecności na blogu Garagespa, na dobry start przygotowałem ciekawą przemianę dużego pickupa.

Nissan Navara to w skrócie - duży, wytrzymały, kanciasty wół roboczy. Jego codziennością jest off-road po nieutwardzonych drogach, manewry po placach budowy, przewożenie ciężkich ładunków oraz pomoc swojemu użytkownikowi w każdych warunkach. Takie samochody z racji swojego obciążenia zużywają się znacznie szybciej niż inne, dlatego okresowe "odświeżenie" pozwoli utrzymać naszego pickup'a dobrym stanie przez długie lata.

Nissan Navara - efekt finalny

Ale po kolei, pierwsze starcie z naszym pacjentem nie należało do najmilszych.

Wnętrze Navary wymagało kompleksowej regeneracji. Na starcie widać ogromny nakład prac do wykonania. Wszystkie elementy winylowe zostały dokładnie wyczyszczone oraz zaimpregnowane. Fotele zostały zdemontowane i wyprane ekstrakcyjnie. Wnęki drzwi zostały dokładnie wyczyszczone oraz nawoskowane a uszczelki zaimpregnowane. 


Wnętrze przed wykonanymi pracami
Kurz zalega dosłownie wszędzie
Standardowe ślady użytkowania jak przystało na pickupa 

Finalnie wnętrze Navary zostało doprowadzone do niemal stanu fabrycznego.

Każdy element został zaimpregnowany, silne filtry UV uchronią elementy wnętrza przed blaknięciem i pękaniem
Wnętrze po wykonaniu detailingu w Garagespa

Koła zostały dokładnie wyczyszczone oraz zabezpieczone.

Niestety nie było to łatwe zadanie, ale cierpliwość to podstawa.
Efekt wyczyszczonych oraz zabezpieczonych felg
Po kołach przyszła pora na detailing innych elementów nadwozia.

Chromowana atrapa przed regeneracją.
Efekt po polerowaniu, dawny blask został przywrócony.
Po chromach przyszła pora na wyczyszczenie strefy załadunkowej.
Efekt przed
i Po

Po wyczyszczeniu i odnowieniu wybranych elementów nadwozia przyszła pora na korektę lakieru. Pierwszym krokiem było usunięcie wszelkich zalegających osadów: smoła, żywice, opiłki metaliczne. Po tych zabiegach lakier przeszedł jednoetapową korektę, usunięto większość rys i zmatowień oraz wykonano odświeżenie lamp. Finalnie, Navara została zabezpieczona  trwałym woskiem Soft99 Fusso Coat. 

Efekt finalny oceńcie sami. Ten szybki "Refresh" pochłonął 2 dni pracy.


Sezon letni powoli się kończy, dzieciaki do szkoły, powracają korki w mieście, pora podsumować okres wakacyjny.  Dla mnie był to czas intensywnej pracy przy wielu wyjątkowych projektach. Dobra pogoda sprzyjała, ale praca to nie wszystko. Wielu z nas na urlop wybiera się własnym samochodem, a jakim komfortowo i sprawnie dojechać do celu? Ja mam swoją propozycję i na zakończenie wakacji chciałbym ją wam zaprezentować.


Sylwetka w212 mimo kilku lat dalej wygląda świeżo
Pojemny, wygodny, rodzinny i bardzo szybki – Mercedes E63S AMG Kombi.

Bardzo lubię W212, znam tam każdy szczegół a to przekłada się na jakość prac.

W prezentowanym modelu wykonano serwis powłoki ceramicznej. Po dokładnym umyciu nadwozia, patrz LINK. Usunięto wszelkie zalegające zanieczyszczenia z lakieru: smoła, żywice, opiłki metaliczne. Finalnie powłoka ceramiczna została odetkana, przywrócono jej dawne właściwości oraz zaaplikowano warstwę wspomagającą -Top Coat, dzięki czemu lakier dostał głębi i blasku.

Mocarną wersje AMG zdradzają podwójne końcówki sportowego wydechu.
Na tym jednak się nie skończyło, serce naszego AMG zostało dokładnie wyczyszczone oraz zaimpregnowane.

Ręcznie składane V8 Bi-turbo nie prezentowało się zbyt dobrze.
Silnik oraz osprzęt został w bezpieczny sposób wyczyszczony oraz zaimpregnowany.

Koła zostały dokładnie wyczyszczone oraz zabezpieczone.

Niestety nie było to łatwe zadanie, ale cierpliwość to podstawa.
Efekt wyczyszczonych oraz zabezpieczonych felg.

Wnętrze zostało doprowadzone do stanu fabrycznego
. Wszystkie elementy wnętrza zostały dokładnie wyczyszczone oraz zaimpregnowane. Tekstylia zostały wyprane ekstrakcyjnie. Wnęki drzwi zostały dokładnie wyczyszczone oraz nawoskowane a uszczelki zaimpregnowane. Elementy skórzane wyczyszczono oraz dogłębnie zabalsamowano.

Każdy element został zaimpregnowany, silne filtry UV uchronią elementy wnętrza przed blaknięciem i pękaniem.

Regularna pielęgnacja tapicerki skórzanej przedłuża jej żywotność. Trwałe impregnaty chronią skórę przed zabrudzeniami, wysuszeniem oraz spękaniami.

Wnętrze zaprasza nas na szybki trip.
Efekt finalny oceńcie sami. Ten szybki "Refresh" pochłonął 20h pracy.




Czyste szyby to podstawa w każdym aucie. Dobra widoczność jest niezbędna do bezpiecznej jazdy.

W dzisiejszych czasach samochody są naszpikowane różnymi systemami wspomagającymi bezpieczeństwo na drodze, jednak co nam to da jeśli szyba przednia jest zanieczyszczona a wycieraczki zamiast ściągać to rozmazują brud?

Pierwszą czynnością jaka zazwyczaj przychodzi nam na myśl jest porządne umycie szyb i zmiana wycieraczek. I tu się z każdym zgodzę, jednak  czasem to za mało. Często podczas mycia możemy zaobserwować  na szybie plamy od płynu do spryskiwaczy, osady kwaśnego deszczu lub inne zanieczyszczenia, np: żywice z drzew czy pozostałości po ptasich odchodach.

Przykładowy zestaw do pielęgnacji szyb, fot. RBstudio

Chciałbym przedstawić kilka prostych kroków na polepszenie stanu szyb w samochodzie.

Zaczynamy

Etap pierwszy - mycie.

Dokładne umycie szyby jest podstawą, każdy ma swoje techniki i ulubione produkty do mycia więc tutaj wybór jest dowolny.

Etap drugi - oczyszczenie z osadów.

Tu przyda się nam mleczko polerujące, które usunie większość  osadów z szyb (np : Autoglym car glass polish).  Cały proces możemy wykonać ręcznie, używając do tego piankowego aplikatora (czynność  zbliżona do woskowania) .

Jeśli nasze szyby są mocniej zanieczyszczone to zalecam użycie pasty polerującej do szkła (np: CarPro Ceriglass). Środki ścierne dogłębnie oczyszczą powierzchnię oraz usuną mikro zarysowania od starych gum wycieraczek. Najlepiej sprawdzi się tu maszyna DA na filcowym padzie. Kilka przejazdów powinno załatwić sprawę, pozostawiając szybę krystalicznie czystą i wolna od zanieczyszczeń.

Po takim zabiegu dobrze jest szybę dokładnie umyć oraz odtłuścić (np: IPA lub Geyon Prep).
OK. nasza szyba jest czysta ! o to nam chodziło, przejrzystość jest poprawiona, praca wycieraczek tez ulegnie polepszeniu. Co dalej?

Etap trzeci - zabezpieczenie.

Kolejnym krokiem jest zabezpieczenie naszej szyby. Na rynku istnieje wiele preparatów tzw. niewidzialnych wycieraczek które zapewniają efekt odpychania wody już od 45 km/h.

Do artykułu starałem się wybrać produkt łatwy w aplikacji, przystępny cenowo,  trwały  oraz zapewniający odpychanie wody już od najniższych prędkości  (co jest przydatne podczas jazdy miejskiej). Łatwo nie było, po kilku miesiącach testów wybór padł na produkt firmy SOFT99 model: Glaco Q. Dołączona instrukcja obsługi pozwoli nam na prawidłową aplikację, zalecam trzymanie się czasu (5-10 minut) przerwy pomiędzy aplikacją a wypolerowaniem szyby (pozostawienie produktu na dłużej spowoduje trudności z dotarciem powłoki).

Soft99 GlacoQ po aplikacji na przedniej szybie

Po dokładnym wypolerowaniu szyby, mamy koniec pracy. Powłoka teoretycznie wiąże natychmiast, jednak pozostawienie samochodu na noc w garażu (ok. 12h) pozwoli szybie lepiej związać się z produktem co przełoży się na jego trwałość.

Trwałość - ile możemy oczekiwać? Tu byłem mile zaskoczony, minimum 6 mies i przebieg ok. 10 tys km i efekt odpychania wody dalej widoczny, po 9 miesiącach powłoka na przedniej szybie zanikła całkowicie.  Glaco Q zaczyna pokazywać swoje możliwości przy minimum 70km/h. Podczas deszczu rzadko uruchamiałem wycieraczki, bądź chodziły na minimalnym biegach.

Wysoka hydrofobowość: efekt odprowadzania kropel deszczu

 Podsumowanie

Pisząc ten artykuł chciałem zwrócić uwagę jak nasze bezpieczeństwo jest zależne od czystych szyb w samochodzie oraz jak o nie prawidłowo zadbać aby polepszyła się nam widoczność  na co dzień.
Czy warto spędzić kilka godzin i zadbać o nie? Zdecydowanie tak.

Poza poświęconą pracą zyskujemy znaczna poprawę widoczności, szczególnie w nocy będzie to zauważalne. Podczas intensywnych opadów woda nie zalega nam na szybach, mamy lepszy podgląd  sytuacji na drodze. Brud i inne osady będą mniej przylegały do szyby,  mycie staje się prostsze.  Wycieraczki lepiej pracują i tak naprawdę mniej ich zużywamy. Zdecydowana poprawa zauważalna jest również w okresie zimowym, zamarzniętą szybę jest dużo łatwiej oczyścić z zalegającego lodu/szronu.

Wymienione produkty są jedynie przykładowymi, ogólnie dostępnymi artykułami samochodowymi, które każdy wybierze wedle uznania, starałem się podać jednak te które są szeroko dostępne, przystępne cenowo i łatwe w użyciu.


      Zadbane auto to czyste auto. Stan oraz wygląd samochodu wiele mówi o jego właścicielu -" jak cię widzą tak cię piszą" . Każdy nowy samochód wygląda rewelacyjnie, już przy pierwszym kontakcie jesteśmy zauroczeni jego blaskiem oraz głębią koloru. Niestety każda gwiazda z czasem blednie i to jak długo nasz lakier będzie wyglądał perfekcyjnie zależy już tylko od nas samych.


     Współczesne samochody posiadają w większości bardzo delikatne miękkie lakiery.
Brak odpowiedniej pielęgnacji przyczyni się do szybkiego powstania zmatowień oraz ogromnej ilości rys. Wieloletnie doświadczenie pozwoliło mi opracować, prosty i skuteczny schemat bezpiecznego mycia, które pozwoli nam na utrzymanie naszego pojazdu w doskonałej kondycji wizualnej.
Dla jednych będzie to głupota i strata czasu, dla innych przyjemność pracy przy własnym aucie oraz satysfakcja z jego dobrego wyglądu.

Poniżej chciałbym wam przedstawić  jak w 6 prostych krokach bezpiecznie umyć nasz samochód.

Zaczynamy:

Krok pierwszy - Dokładne spłukanie karoserii naszego pojazdu.

Na tym etapie, przy użyciu myjki wysokociśnieniowej, spłukujemy cały lotny brud z lakieru jak i nadkoli oraz felg. Celem jest usuniecie jak największej ilości brudu w sposób bezdotykowy.

Krok drugi - Czyszczenie kół.

Do rozpuszczenia osadu z felg możemy użyć jednego z kilku dedykowanych preparatów, a jest ich naprawdę wiele. Zasadniczo możemy je podzielić na produkty do bieżącego czyszczenia pyłu z klocków hamulcowych , np: ValetPro Bilberry, oraz do dogłębnego doczyszczenia ciężkich zabrudzeń, np. ValetPro Dragons Breath.  Opony? Tu najlepiej sprawdzi się dedykowany "Tire Cleaner" lub zwykły APC .

Czym czyścic felgi? Od siebie polecę użycie miękkiej rękawicy z mikrofibry.
Natomiast do trudno dostępnych miejsc można użyć specjalnego pędzla lub dedykowanej szczotki (np.EZ Detail Daytona ). Nikogo nie namawiam do użycia droższych produktów, ale uwierzcie mi że ich użycie to sama przyjemność. Są skuteczne, trwałe oraz bezpieczne. Czasem warto dopłacić (lakierowanie felg jest dużo droższe...)

Efekt przed, w trakcie i po czyszczeniu kół.

Odradzam stosowania tanich marketowych produktów. Ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia, czasem mogą wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Pamiętajmy aby przestrzegać wyznaczonego przez producenta czasu, podczas którego nasz środek wchodzi w reakcje z brudem. Zbyt krótki czas działania możne nie przynieść pożądanych efektów, a zbyt długi możne uszkodzić powłokę lakiernicza na feldze. Po dokładnym spłukaniu, możemy przystąpić do kolejnego kroku.

Krok trzeci - Mycie wstępne, czyli aktywna piana.

Nasz lakier został wcześniej dogłębnie spłukany, teraz pora na rozpuszczenie zalegającego brudu, którego sama woda  nie usunęła. Wybór pianownic  i aktywnych pian jest naprawdę duży, każdy znajdzie odpowiedni dla siebie produkt.

Aktywna piana rozpuszcza zalegający brud.
Po nałożeniu piany, nasz samochód czeka na spłukanie, zazwyczaj trwa to 5-10 min. Piana rozpuszcza zalegające osady. Zauważcie, że cały czas staram się przedstawić sposób, aby jak w najmniejszym stopniu ograniczyć nasz fizyczny kontakt z lakierem. Im mniej go dotykamy tym lepiej, minimalizujemy powstawanie rys itp...

Krok czwarty - Mycie zasadnicze

Po spłukaniu resztek piany, możemy przystąpić do mycia zasadniczego. Najlepiej sprawdza się tu technika mycia przy użyciu dwóch wiader z separatorami zanieczyszczeń (wkładki Grit Guard)..

Profesjonalne wiadra z systemem Grit Guard.

Zadaniem separatorów umieszczonych na spodzie wiader, jest oddzielenie i unieruchomienie na dnie wszelkich zanieczyszczeń (np. pył, piasek). W ten sposób Grit Guard utrzymuje rękawicę do mycia w czystości i zapobiega przenoszeniu przez nią zabrudzeń z wiadra  na lakier, co w znacznym stopniu ogranicza powstanie rys.

W praktyce, do pierwszego wiadra nalewamy czystą wodę,  w której będziemy płukać brudną myjkę. W drugim wiadrze przygotujemy wodę z szamponem, która posłuży nam do mycia poszczególnych elementów. Rękawicę płuczemy po umyciu każdego elementu. Przy mocno zabrudzonym aucie zalecam częstszą wymianę wody.

Bardzo ważne jest użycie szamponu posiadającego neutralne PH,  delikatne kosmetyki nie niszczą wcześniej nałożonego wosku oraz powłok ochronnych. Myjemy zaczynając od dachu, kończymy na progach - prosta i logiczna zasada. Do mycia najlepiej sprawdza się duża, delikatna rękawica z mikrofibry lub naturalnego owczego włosia (np. Dodo Wookie lub Meguiar's Microfiber Wash Mitt)

Krok piąty - Osuszanie.

W detailingu nic nie jest proste, tu również mamy wiele opcji. Do osuszenia możemy użyć, chłonnych ręczników waflowych, miękkich rzeczników z mikrofibry lub użyć kompresora. Wszystkie metody są dobre, najlepsza jest ostatnia opcja.
Używając kompresora, możemy bardzo dokładnie, bezdotykowo, osuszyć cały samochód. Jednak jest to opcja najdroższa, dlatego używając zwykłego Fluffiego również osiągniemy bardzo dobry efekt.

Bezpieczne osuszanie lakieru.
  
Krok szósty - Quick detailer.

Preparat ten pomaga mi usunąć lekkie zacieki, powstałe od twardej wody. Dodatkowo quick detailer, nadaje głębi naszemu lakierowi oraz wypełnia nałożone wcześniej powłoki ochronne, przez co są żywotniejsze. Pamiętajmy aby aplikować go w cieniu. Pomoże to nam dobrze zebrać jego nadmiar, nie pozostawiając smug. Dodatkową opcją jest nałożenie dresingu na opony oraz elementy winylowe. Dopieszczone szczegóły  cieszą najbardziej.


Opisane sześć kroków jest podstawowym schematem, który można jak najbardziej wzbogacić o kolejne kroki :) Dużo zależy od stopnia zabrudzenia pojazdu oraz naszej własnej inwencji. Mamy naprawdę ogromne pole do popisu.
Pamiętajcie, samochód nie musi być nowy aby wyglądał dobrze, wystarczy odpowiednie podejście oraz pielęgnacja.